Ksiądz chce palić ludzi na stosach
lut 092018Księży zasadniczo lepiej unikać. Wg papieża Franciszka, aż 2 procent z nich to pedofile (co oznacza, że na Polskę przypada ok. 570 wielebnych pedofilów). Mamy księdza katechetę, który gloryfikuje nazistę z SS (a kuria go broni); mamy katolickiego kapłana, któremu podoba się faszyzm. Mamy też duszpasterza, któremu marzy się powrót średniowiecza i chrześcijańskiego obyczaju, polegającego na paleniu ludzi na stosach. Ksiądz najchętniej widziałby płonących homoseksualistów. Powiedział tak:
„Jeszcze w średniowieczu ludzi o takich skłonnościach palono na stosach (…) może jeszcze powrócimy do tych wspaniałych czasów i jeszcze tych ludzi będzie się palić na stosach, miejmy nadzieję” .
Kto nie wierzy - ma dowód poniżej.
Komentarze
fidelis09 luty, 2018Ale o co właściwie chodzi? Taka jest wola Boga. Ksiądz potwierdza słowa Biblii: "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami te śmierć na siebie ściągnęli". (Księga Kapłańska, rozdział 20, werset 13)
15 marzec, 2018Dziękuję za ten blog. Ateizm, racjonalizm, ideały oświeceniowe - przemawiają głownie do tych, którzy nauczyli się używać rozumu, a to rzadkość. Powodzenia.
15 marzec, 2018@Katarzyna. Dziękuję za wsparcie.